 |
Jeśli jesteś byłym użytkownikiem tego forum i trafiłeś tu, bo zatęskniło ci się za przeszłością... ...możesz wysłać adminowi tęskną wiadomość (klasycznie: scyzorex na gmailu i last.fm; emoprzemoc na boardgamegeek), na PW tutaj w sumie też możesz (odpowiedź za pół roku pewnie), Kamil Mirosław @ fb
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dead_Alone
Myślący Bimber
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 17412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nidaros
|
Wysłany: Sob 11:45, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A więc...Pewnego słonecznego popołudnia w pewne Prima Aprilis Scyzor bawił się swoim forum...I zauważył że Lilly zmieniła szablon na taki okrrrrropny. ScyzoreX jako iż on sam ustawił ją jako Adminke, wybaczyl jej...Ale za chwile rozpoczął się kolejny najazd na forum, tj. znana wszystkim kłótnia Ashley & MK vs. Lilly. Jak tak mozna do kur*y nędyz najeżdżać Adminkę? Scyzor wziął się do roboty i poleciały BANy dla:
Ashley i MK. NA drugi dizeń rozpoczęło się odBANowywanie...Oczywiście Scyzorowi sie nie chciało więc zrzucił całą robote na WspółAdminkę i... pojechał w ch*j wie gdzie i spowrotem x] Gdy wrócił zastal kolejną kłótnię na forum...Zignorował to. Zmienił tylko opis na GG na "A spierda***cie mi wy wszystkie s*ki" i poblokował Userki forum... Puścił na fula Oomph! "Menschsein" i "Zuvien Liebe kann dich toten". Zrobił sobie dwutygodniowe wakacje od forum...Czas ten spędził w spokoju, czytając ksiązki, gapiąc się na TV, netując i -oczywiście- przebywając z Lilly (no co, w każdym opowiadaniu musi być fikcja)...Postanowił wyjechać z Lilly nad Morze Śródziemne xD Wakacje dobrze mu zrobiły: nareszcie był zdala od zgiełku, z dala od kłótni, po prostu był w pięknym miejscu z ukochana osobą. Aż do czasu... kiedy banda jakichs je*anych s*kinsynów porwało mu jego ukochaną x(
Scyzz się podkur*ił...W przypływie złości szukał Lilly dniami i nocami aż doszedł do starej chaty...Zajrzał przez okno...Tam kilku bandziorów przetrzymywało jego ukochaną. Wtargnął przez okno...
A: wystrzelał pacanów co do jednego
B: nachlastał porywaczom po ryju
C: je*nął w porywaczy z bazooki
D: uwolnił Lilly, związał porywaczy i rzucił granat...Poooooof! hehehe!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tęczowy Kotek Miau-Miau
Rysio z Klanu
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:36, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przegłosowane: D !!! No eM'uś dawaj to opowiadanie,bo nudno trochę...xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dead_Alone
Myślący Bimber
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 17412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nidaros
|
Wysłany: Nie 13:36, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A więc...Pewnego słonecznego popołudnia w pewne Prima Aprilis Scyzor bawił się swoim forum...I zauważył że Lilly zmieniła szablon na taki okrrrrropny. ScyzoreX jako iż on sam ustawił ją jako Adminke, wybaczyl jej...Ale za chwile rozpoczął się kolejny najazd na forum, tj. znana wszystkim kłótnia Ashley & MK vs. Lilly. Jak tak mozna do kur*y nędyz najeżdżać Adminkę? Scyzor wziął się do roboty i poleciały BANy dla:
Ashley i MK. NA drugi dizeń rozpoczęło się odBANowywanie...Oczywiście Scyzorowi sie nie chciało więc zrzucił całą robote na WspółAdminkę i... pojechał w ch*j wie gdzie i spowrotem x] Gdy wrócił zastal kolejną kłótnię na forum...Zignorował to. Zmienił tylko opis na GG na "A spierda***cie mi wy wszystkie s*ki" i poblokował Userki forum... Puścił na fula Oomph! "Menschsein" i "Zuvien Liebe kann dich toten". Zrobił sobie dwutygodniowe wakacje od forum...Czas ten spędził w spokoju, czytając ksiązki, gapiąc się na TV, netując i -oczywiście- przebywając z Lilly (no co, w każdym opowiadaniu musi być fikcja)...Postanowił wyjechać z Lilly nad Morze Śródziemne xD Wakacje dobrze mu zrobiły: nareszcie był zdala od zgiełku, z dala od kłótni, po prostu był w pięknym miejscu z ukochana osobą. Aż do czasu... kiedy banda jakichs je*anych s*kinsynów porwało mu jego ukochaną x(
Scyzz się podkur*ił...W przypływie złości szukał Lilly dniami i nocami aż doszedł do starej chaty...Zajrzał przez okno...Tam kilku bandziorów przetrzymywało jego ukochaną. Wtargnął przez okno...uwolnił Lilly, związał porywaczy i rzucił granat...Poooooof! hehehe! Granat wybuchnął tak że:
A: chałupe rozje*ało na pojedyncze deski
B: bandziory wyleciały w powietrze i wylądowali na Karaibach
C: słychać było w promieniu 200000 lat świetlnych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|