|
Jeśli jesteś byłym użytkownikiem tego forum i trafiłeś tu, bo zatęskniło ci się za przeszłością... ...możesz wysłać adminowi tęskną wiadomość (klasycznie: scyzorex na gmailu i last.fm; emoprzemoc na boardgamegeek), na PW tutaj w sumie też możesz (odpowiedź za pół roku pewnie), Kamil Mirosław @ fb
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pitu
Kopytko
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 4259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolyca Warszawa :D
|
Wysłany: Sob 12:55, 26 Sie 2006 Temat postu: PILNE! |
|
|
Cytat: | Golden Ozzy, znaleziony przez dziewczynę z dogomanii, trafił do domu tymczasowego. Był zabiedzony, brudny, okazało się także, że najprawdopodobniej miał raką jąder, miał jednak wielką wolę życia i wszystko wskazywało na to, ze pod dobrą opieką dojdzie do siebie.w wyniku ogłoszenia do GW zgłosiła się osoba, która chciała Ozziego przygarnąć na stałe, dla rodziców, którzy ponoć stracili takiego samego psa w wypadku. Ozzy więc pojechał do nowego, wydawało się, wspaniałego domu..ponieważ nowa właścicielka psa nie przekazywała o nim zadnych informacji, dziewczyny zaczęły się niepokoić - potrzebne były konsultacje weterynaryjne i dalsza specjalistyczna opieka. Po wielu telefonach i rozmowach, niedomówieniach i kłamstwach, okazało się , że pies nie żyje opsoby zaangażowane w sprawę psa nie przyjęły tych wyjaśnień do wiadomości - zmusiły tę dziewczynę, po brawurowo przeprowadzonej, utajnionej akcji, do wskazania miejsca pochówku psa. Po odkopaniu zwłok, zawieziono Ozziego na AR we Wrocławiu, na sekcję. dziś nadeszły wyniki - pies został bestialsko zakatowany tępym narzędziem, miał rozległe obrażenia wewnętrzne, mnóstwo złamań. Po skatowaniu żył jeszcze kilka godzin, nie wiadomo, czy nie został pochowany żywcem. Tyle suche fakty. cała historia rozegrała się w przeciągu jednego tygodnia. Osoba, która psa zaadoptowała, nie wykazała cienia skruchy, odrobiny jakichkolwiek ludzkich uczuć, oczywiście twierdząc cały czas, że pies nie przeżył, bo nie podano mu leków. W tej chwili trwa akcja nagłaśniania tej sprawy w mediach, zawiadomiono również Prokuraturę i policję,oraz TOZ. Jeśli możecie pomóc - pomóżcie. Są tam też zamieszczone bardzo drastyczne zdjęcia psa po śmierci, oraz dokładny opis wyników sekcji zwłok.. Dlatego też ponawiam apel o pomoc - osoby zaangażowane bezpośrednio w sprawę Ozziego, są widoczne na dogomanii, można się z nimi skontaktować poprzez pw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ku przestrodze |
Jeżeli siedzicie na różnych forach internetowych, to przeklejajcie ten temat na nie. Chodzi nam głownie o to, żeby o Ozzim wiedziało jak najwięcej osób. Sprawa jest bardzo poważna, A. ma mieć najprawdopodobniej sprawe w sądzie. O tym biednym psie powiadomione są wszystke największe psie fora, Forum Wegetarianów, Oficjalne Forum Łez, wie także m.in Gazeta Wyborcza Wrocław , program "Uwaga"(TVN), Newsweek, Polskie Radio, TVN24 .
Więcej informacji znajdziecie także na
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie bądźmy obojętni!
PS; Scyzor przyklej ten temat <prosi>
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fibi
Prostowany Banan
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13:10, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A tego psa którego widziałeś pitu został adoptowany przezemnie i kevina
|
|
Powrót do góry |
|
|
|